Nie myślałam, że zwykłe jabłko ma w sobie tyle uroku, dopóki
nie zrobiłam zdjęcia. Słońce padało na nie, więc na niektórych fotkach, widać
cień mojego telefonu. Ale to nic w porównaniu z pięknem dorodnych, soczystych,
polskich jabłek. I dziwię się, że nigdy nie zauważałam ich uroku? Nie jestem
ich smakoszem, bo na ogół nie lubię owoców, ale nie potrafiłam oprzeć się ich
urokom. Dlatego też postanowiłam uwiecznić je na fotografiach. Nie tylko
wyglądają apetycznie, ale są naprawdę doskonałe, co mogę osobiście potwierdzić,
bo udało mi się zjeść właśnie takie, prosto z drzewa, na dodatek z kroplami
porannej rosy;)
Piękne, smaczne, nasze krajowe. Niech Rosjanie widzą co tracą przez głupie decyzje Putina. Ja ostatnio zajadam się jabłkami, gruszkami polskimi, bo te zagraniczne:kiwi, pomarańcze już mi bokami wychodzą. Nie żałuj sobie i jedz takie owoce, to samo zdrowie. Smacznego.
OdpowiedzUsuńMasz rację Danusiu, niech Rosjanie widzą co tracą, dlatego chociażby zacznę chyba jeść jabłka;)
Usuńja tam tez za jabłkami nie przepadam, kupuję ( nie tylko na złość Putinowi) a one jakoś znikają, ale nie za moją przyczyną... toleruję natomiast pieczone, od czasu do czasu ;-)
OdpowiedzUsuńale jadąc dzisiaj na wycieczkę patrzyłam na sady po drodze i tak sobie myślałam, jak cudnie wyglądałyby takie jabłuszka skąpane w słońcu na zdjęciach.... ;-D
normalnie "mówisz i masz"!
dzięki Gosia
Diano, my chyba ,,nadajemy na tych samych falach", stąd właśnie nie mówisz, a ,,myślisz i masz". Buziaki;)
UsuńPrzepiekne zdjecia zrobilas Malgosiu tych moich ulubionych owocow - jabluszek!! Gratuluje!! Cudownie wygladaja!! Uwielbiam je i to wlasnie takie czerwonawe najbardziej!! Chetnie bym zjadla takie prosto z drzewka i z poranna rosa:):) Pozdrawiam serdecznie i slonecznego tygodnia zycze:):)
OdpowiedzUsuńGdybyś mieszkała bliżej Elu, to bym Ci wysłała paczkę z jabłkami;) Pozdrawiam Cię również serdecznie;)
UsuńJabłuszka bardzo lubie , zjadam co dziennie jedno , Jak czasem zapomne do pracy zabrac to mi czegoś brakuje.
OdpowiedzUsuńZdjętka znowu piekne , nie wiem jak Ty to robisz , że zdjęcia z tak bliska masz zawsze super ostre i wyraźne ???
Dobrego tygodnia Ci zycze Małgosiu. Buziaczki
Ja też Aniu nie wiem, jak ja robię te zdjęcia;) Pstrykam i już;) Buziaczki;)
UsuńIdealne....a szarlotka..:) albo jak omijam tego typu restauracje to raz w roku zawsze nieziemskie ciastko na ciepło w McDonaldzie z rozpływającym jabłuszkiem poezja:)
OdpowiedzUsuńO, tak Martusiu... W tej postaci jabłuszko super;)
UsuńRzeczywiście wygladaja smakowicie ! A ja kolejny raz zachwycam się Twoimi fotkami ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńBardzo wdzięczni modele ;)
OdpowiedzUsuńI wdzięczne i bardzo smaczne;) pomimo, że nie lubię jabłek - na dwa się skusiłam;) Pozdrawiam Cie serdecznie i dziękuję za odwiedziny;)
UsuńA ja uwielbiam jabłka! Mogę je jeść kilogramami. Teraz też oglądając Twoje "apetyczne" zdjęcia zjem kolejne :) Jabłko nie zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
No, mam taką nadzieję, że nie zjesz mojego zdjęcia;) Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńAleż mi narobiłaś smaka na jabłka !! Mam tylko takie "napady" chęci na ten owoc, wolę inne. Ale polskich jabłek mi brakuje... A cieniem telefonu się nie przejmuj, i tak całą uwagę przykuwają jabłuszka...
OdpowiedzUsuń