Uwielbiam wędrówki po lesie, ale tylko wówczas, kiedy można znaleźć piękne grzybki;) W przeciwnym razie wycieczki do lasu mnie nie interesują, bo natrętne komary zjadłyby mnie żywcem;) Ale kiedy dowiaduję się z grzybowych raportów, że pojawiły się grzyby - to i komary nie straszne... Co prawda, nie ma dla mnie skutecznego odstraszacza na te nadzwyczaj ,,kochające" mnie owady, ale zbieranie grzybków jest siłą wyższą;) I nie ważne swędzące bąble na całym ciele... Wątpię, czy w tym roku będzie urodzaj na grzyby, ale dzięki temu, że fotografuję najładniejsze okazy - przynajmniej o każdej porze można ,,wzrok nacieszyć";)
Fotografuję wszystko to, co mnie zainteresuje. Wszystko co inne, ciekawe, często przez innych nie dostrzegane lub postrzegane inaczej, czyli - nic ciekawego... A przecież wystarczy bardziej wnikliwie przyjrzeć się wszystkiemu co nas otacza, by dostrzec ile piękna jest nawet w najgorszej brzydocie...Będę zamieszczała tu swoje amatorskie fotki, robione najczęściej ,,na biegu'' z telefonu, bo zawsze mam go przy sobie, a więc nic nie umknie mojej uwadze...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zimowe widoki
Nie przepadam za zimą, ale chwilami marzą mi się takie widoki... Wszędzie biało, oszronione drzewa i mroźne powietrze. Lubiłam spacery ...

-
Nie lubię jesieni, bo wydaje mi się smutną porą roku. Jednakże podczas dzisiejszej wędrówki po lesie, urzekły mnie listki, które zwisły...
-
Uwielbiam weekendowe wypady nad wodę. W tych miejscach łowię rybki, ale efekty wędkowania pokażę Wam innym razem. Dzisiaj tylko widoki miejs...
-
Tytuł tego posta – to strzał w dziesiątkę. Bo akurat w piątek byłam w lesie na grzybach i zbiór był „piątkowy”, czyli udany jak nigdy?!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz