Nie będę opisywała, co jest co, bo padam ze zmęczenia. Obiecałam, więc dotrzymuję słowa;)

Fotografuję wszystko to, co mnie zainteresuje. Wszystko co inne, ciekawe, często przez innych nie dostrzegane lub postrzegane inaczej, czyli - nic ciekawego... A przecież wystarczy bardziej wnikliwie przyjrzeć się wszystkiemu co nas otacza, by dostrzec ile piękna jest nawet w najgorszej brzydocie...Będę zamieszczała tu swoje amatorskie fotki, robione najczęściej ,,na biegu'' z telefonu, bo zawsze mam go przy sobie, a więc nic nie umknie mojej uwadze...
Nie przepadam za zimą, ale chwilami marzą mi się takie widoki... Wszędzie biało, oszronione drzewa i mroźne powietrze. Lubiłam spacery ...
fajne foteczki:)
OdpowiedzUsuńGosiu jak oglądam Twoje zdjątka to mam ochotę złapać aparat tudzież telefon i biec do lasu też zrobic takie fajne . Masz łapkę do tych zdjęc ,zwykła trawa czy żuczek nabiera niesodziewanego uroku. I to jest to trzeba wiedzieć / widzieć co powino być wyostrzone a co pozostać tłem. Gratuluje bo zdjęcie są cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu
Wiesz, jak tak czytałam, co przywiozłaś z tego lasu, tę wyliczankę, na myśl przyszedł mi wnuczek, czterolatek, który podobne skarby znosi z podwórka szkolnego i chowa do swojej skrzyni skarbów w domku, i nie daj Bóg ich ruszyć.
OdpowiedzUsuńFotki takie piękne, że tylko pozazdrościć wprawnej rączki no i oka, oczywiście. A gdzie obiecane grzyby, czyżby huba tylko rosła, a innych nie było?
Świetne migawki, tyle wspaniałości, których przeciętny Kowalski nawet by nie zauważył :)
OdpowiedzUsuńPotrafisz idealnie pokazać piękno natury:))) Nic nie umknie Twojej uwadze;)
OdpowiedzUsuńżuczki są najlepsze!
OdpowiedzUsuńpodobno "Sok z żuka" jest świetny
;-D