środa, 28 maja 2014

Najrozkoszniejsze mordeczki w całej blogosferze c.d.

                                                   Koziołek ,, Bodzio"
                                                Sznaucer ,,Ciapo"
                                         Kotek ,,Szaruś"
                                     Kotka ,, Psotka"


                                             Nie ma jak u Mamy...
                                                         Szczurek
                                               Wiewiórka syberyjska

2 komentarze:

  1. Super jest ciag dalszy - skad ty takie super rozbrajajace fotki wzielas? Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam je w domu Beatko;) Co prawda, wiewiórka a raczej wiewiórek i szczurek jest własnością mojego syna. Alex jest moim pupilem, a mam go od grudnia ub.roku. Kotek duży jest mojej mamy, a małego oddaliśmy znajomym. Zaś koziołek Bodzio był kiedyś mój, ale z uwagi na to, że za mało miał u mnie miejsca, oddałam go znajomemu u którego ma dużo miejsca. A co ciekawe, oddałam go razem z jego Mamą- kózką. Przygarnęłam (a w zasadzie kupiłam) je kiedyś, bo właściciel chciał je przeznaczyć na rzeź. A więc, kupując je- uchroniłam przed śmiercią. Sznaucerka też już nie mam, bo zginął pod kołami samochodu, ale mam pamiątki w postaci zdjęć. Mam jeszcze owczarka niemieckiego, którego w fajnym momencie uchwyciłam;) No i mam jeszcze inne, nie swoje zwierzątka, które też pokażę;)

    OdpowiedzUsuń

Zimowe widoki

Nie przepadam za zimą, ale chwilami marzą mi się takie widoki... Wszędzie biało, oszronione drzewa i mroźne powietrze. Lubiłam spacery ...